Dowcipy=) - Oaza

miałem ochote na ten temat wcześninej ale..byl wielki post i nie wypadalo a teraz juz jest po wiec zakladam ten temat, piszcie tu najfajniejsze kawały jakie znacie,dowcipy:)ZAPRASZAM do wspolnej zabawy:)

dziaj usłyszłam kawał stulecia

przychodzi baba do lekarza a lekarz w Irlandii <lol2> fantastyczny Smile

To ja napiszę ten, który dziś już opowiadałam Very Happy

. Chamski jest, ale zarąbisty Very Happy

.

Po co kobiecie nogi? Żeby na ziemi nie zostawiała śladów jak ślimak xD.

Kocham ten kawał ;p.

Dołączył: 18 Mar 2006

Idzie pogrzeb. Tragarze niosą trumnę przekręconą na bok.
- Kogo chowają? - pyta przechodzień.
- Teściową - odpowiada jeden z żałobników.
- A czemu trumnę niesiecie bokiem?
- Bo jak ją przekręcić na plecy, to zaczyna chrapać.

Dlaczego meżczyzni zyja krocej?
- bo chca.

"przerwijmy msze aby sie pomodlic... W imie Ojca i Syna..."

Mówi nauczycielka do dzieci:
- "Nie całujcie piesków w pyszczek."
- "Moja ciocia tak zrobiła" - odpowiedział Jasio."
- "I co sie stało?" - pyta nauczycielka.
- "Piesek zdechł."

lubie ten kawał Smile

oooo... to bolało Wink

ale fajne

Stoją dwie blondynki przy windzie jedna mówi:
- Zawołaj windę!
Blondynka woła:
- Winda, winda! Exclamation

Druga blondynka mówi:
- Nie tak, przez guzik!
Blondynka łapie swój guzik od bluzki i mówi:
- Winda, winda! Exclamation

Kocham kawały o blondynkach, wbrew pozorom Very Happy

.

Co robi blondyka z zamkniętymi oczami przed lustrem? Chce zobaczyć, jak wygląda, kiedy śpi.

Co robi blondynka z nosem w trawie? Pasie kozy.

Co robi blondynka z uchem przy chodniku? Słucha płyt.

Very Happy

Po kilku latach ciężkich bojów

wierny rycerz powrócił do królewskiego zamku. Klęknął przed majestatem, złożył u stóp króla zakrwawiony i wyszczerbiony miecz i powiedział:
- Wasza Wysokość, przez ostatnie pięć lat wyrzynałem w pień wsie, puszczałem z dymem miasta, gwałciłem kobiety, topiłem dzieci - wszystko, by pognębić twoich wrogów na zachodzie...
- Zaraz, zaraz... - przerwał niepewnie król. - Przecież ja nie mam żadnych wrogów na zachodzie.
- Teraz już masz.

hehehe dobre ;P nie ma co Smile

Niedźwiadek kupił motorek. Zadowolony jedzie przez las i spotkał zajączka.
Pyta się:
- Ty zając chcesz się przejechać?
- No pewnie.
- Wsiadaj.
Jadą przez las 40 na godzinę, 50, 60. Nagle niedźwiadek poczuł mocny uścisk i mokro. Pyta się:
- Ty zając, zlałeś się ze strachu?
Na to zajączek ze spuszczona głową.
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając postanowił się odegrać. Zapożyczył się i kupił szybszy motorek. Szukał niedźwiadka. W końcu szczęśliwy znalazł. I pyta się:
- Ty niedźwiedź chcesz się przejechać?
- No pewnie.
Jadą przez las 40 na godzinę 50, 60, 70, 80. Nagle zajączek poczuł mocny uścisk i mokro. Szczęśliwy pyta się niedźwiadka:
- Ty niedźwiedź, zlałeś się ze strachu?
Na to niedźwiadek ze spuszczoną głową:
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając szczęśliwy odpowiada.
- No to się zaraz zesrasz, bo nie mogę dosięgnąć do hamulca.

Klocus przypomina ci sie ten kawał Razz

?

Dołączył: 18 Mar 2006

jasne że mi sie przypomina ...wiecej było takich kawałow o niedziwiedziu i zajacu... ah ta "jedynka" Razz

wspomnienia Wink

Idzie korytarzem dwóch nauczycieli. Młody i stary.. Młody ma ze soba tysiąc ksiazek, materiałów i w zębach dziennik. A stary idzie z dziennikiem pod pacha i zadowolony smieje sie do mlodego. Mlody pyta:
"Jak ty to robisz? Ja ledwo co niose potrzebne mi materialy i nawet dziennik mam w zębach.."
Stary na to..
"Ty masz dziennik w zębach, a ja mam to wszystko w Du....."

Co mają wspólnego ze sobą spalony placek, kobieta w ciąży i topielec?

Za późno wyciągnięte.

^^

Aya.. to bylo fuuu..;P) bolało Very Happy

Wiem ;p. Ale świetny kawał Very Happy

.

-Mamo, mamo, chcę ciasteczko!
-To sobie weź.
-Ale mamo, ja nie mam rączek!
-Nie ma rączek, nie ma ciasteczka.

przechadza sie dwoch biskupow po pieknych gorach austriackiego Tyrolu, stroj oczywiscie jak to w gory calkiem cywilny stroj, zadnych sladow sakry biskupiej. no i ida tak sobie gdy jeden z nich zauwaza brawie biegnaca staruszke, postnowil ze pokaze sie jak z najlepszej strony i probuje nawiazac rozmowe:
-Babciu, a dokad Wy tak pedzicie??
- oj synku, ja biegne do kosciola i widze ze wam tez by sie przydalo Smile

Jechał facet autostradą i naglę mu się zachciało do WC potrzeba niecierpliwa zwłoki. Dojechał do najbliższej stacji benzynowej i udał się więc za swoją potrzebą. Kiedy już siedział i skoncentrował się, usłyszał jak ktoś wchodzi do kabiny obok. Po chwili z tejże kabiny dobiegło pytanie:
- Cześć, co tam u ciebie słychać?
Facet głupio się poczuł, na ogół nie rozmawiał z obcymi i to jeszcze w takim miejscu...Ale niepewnie odpowiedział.
- Nic, wszystko w porządku...
- Słuchaj, a powiedz mi co zamierzasz tutaj zrobić?
- No, nie wiem... facet coraz bardziej czuł się skrępowany tą wymianą zdań.
- A gdzie jedziesz?
- Jadę do Gdańska a potem wracam do Katowic...
- Wiesz co, zadzwonię do ciebie później... jakiś debil w kiblu obok odpowiada na wszystkie moje pytania!

Hahahahaha dobre Razz

ja pierdziele ale kawal xD

Dlaczego kawały o blodynkach są takie krótkie? Żeby brunetki i faceci mogli je zrozumieć.
;p

Dzieki wielkie, ale z tego co wykazaly badania to mózg faceta jest wiekszy od kobiety Razz

Dołączył: 18 Mar 2006

że męźczyzna ma mózg wiekszy to nei znaczy ze ma wiecej inteligencji Smile

Inteligencja a madrosc to dwie calkiem inne rzeczy - mozna byc madrym ale nieinteligentnym i na odwrot Smile